Centrum Marszałkowska w Warszawie, osiedle Yacht Park wraz z mariną w Gdyni, rozbudowa Portu Lotniczego w Gdańsku czy budowa nowego publicznego terminalu promowego w porcie w Gdyni, to tylko niektóre realizacje DORACO. Korporacja zrealizowała setki kompleksowych inwestycji na terenie całej Polski, których wartość przekroczyła kilkaset milionów euro. Z pewnością nie byłoby to możliwe, bez zaangażowania profesjonalnego zespołu. Rozmawiamy z Angeliką Cieślowską, prezeską zarządu Korporacji Budowlanej DORACO.

W konkursie o Nagrodę Pomorską Gryf Gospodarczy zdobyliście Państwo prestiżową statuetkę w kategorii Lider rozwoju kompetencji. Angażujecie najlepsze firmy szkoleniowe, korzystacie nawet z narzędzi psychometrycznych, aby jak najlepiej dostosować predyspozycje pracownika do wykonywanych zadań. Czy inwestowanie w kadry się opłaca?

Pracownicy są naszą podstawową wartością. Mamy dla nich przygotowane jasno zdefiniowane ścieżki kariery zarówno w ramach DORACO, jak również całej grupy Hass Holdingu. Możliwości rozwoju osobistego są bardzo szerokie.

Wysoka kultura organizacyjna przyciąga najlepszych

Według badania nastrojów przeprowadzonego w Waszej firmie, 80% pracowników uważa, że ma realną możliwość rozwoju i podnoszenia kompetencji poprzez szkolenia finansowane przez firmę. To bardzo pożądana korzyść dla osób poszukujących pracy. A czego DORACO jako pracodawca szczególnie oczekuje od pracowników?

U pracowników zdecydowanie stawiamy na cechy takie jak: wizjonerstwo, umiejętność łamania schematów i elastyczność. Staramy się zatrudniać najlepsze osoby, kreatywne, przedsiębiorcze i lubiące wyzwania. Jednocześnie regularnie prowadzimy szkolenia. Podstawą jest również budowanie dobrze zgranych zespołów.

W jaki sposób?

Jednym z takich bieżących programów jest Akademia Zdrowia, w ramach której zachęcamy do integracji w ramach aktywności fizycznej w kilkuosobowych grupach. Teraz rozszerzamy ten program o inne formy wspólnego spędzenia czasu wolnego. Dla przykładu, w styczniu wspólnie przeszliśmy intensywne szkolenie samoobrony, a w lutym nasi pracownicy mogli uczyć się zarządzania budżetem domowym. Takie działania budują silną tożsamość i uczucie przynależności do grupy. Takie podejście od samego początku istnienia, czyli już od 30 lat, zapewnia nam wysoką efektywność działania i możliwość dynamicznego rozwoju całej organizacji.

Rzeczywiście, akcje integracyjne wzmacniają budowanie zaufania i współpracy w zespole. Wpływają również na zacieśnianie relacji wśród pracowników, a to podobno przekłada się też na efektywność ich pracy. Dlaczego Pani zdaniem wiele firm nie rozumie wartości i korzyści, które niesie za sobą kształcenie kadr?

To nie nasze zmartwienie. Jesteśmy bardzo dobrym przykładem, że systematyczne kształcenie pracowników daje bardzo pozytywne długoterminowe efekty. Dziś przewagę konkurencyjną na rynku zapewnia budowanie miękkich kompetencji w zespole. Ważna jest umiejętność szybkiego dopasowywania się do zmiennego otoczenia, a czasami aktywnego kreowania rzeczywistości. Pomimo, że staliśmy się już dużą organizacją, to cały czas dbamy o zachowanie ducha przedsiębiorczości, dając pracownikom dużo swobody. Pewnie też dlatego pozostajemy pożądanym pracodawcą i przyciągamy zdolnych i utalentowanych ludzi. To pozwala nam podejmować się praktycznie wszystkich projektów, także tych najbardziej wymagających.

Sukces to różnorodność

Według danych OECD zamieszczonych w raporcie McKinsey „Kobiety w miejscu pracy 2022”, kobiety mają wyższe umiejętności komunikacyjne, lepiej sobie radzą we współpracy międzyzespołowej  oraz przejawiają wyższy poziom empatii. Są to cechy pożądane i doceniane przez pracowników. Niestety jednak wciąż kobiet na stanowiskach kierowniczych jest bardzo mało. Jak Pani myśli dlaczego tak jest? Czy uważa Pani, że płeć wpływa na sposób zarządzania?

Na naszych pracowników patrzymy przez pryzmat umiejętności i zaangażowania, a nie płci, wieku, czy wyznania. Co więcej, w DORACO traktujemy różnorodność jako zaletę, a nie wadę. Co ciekawe w branży budowlanej jest stosunkowo dużo kobiet. Świetnie sprawdzają się w roli kierowników budowy. W ich przypadku doświadczenie oraz szerokie kompetencje pozwalają doskonale odnajdywać się w rolach stereotypowo przypisanych mężczyznom. Dlatego zwracamy szczególną uwagę na dawanie równych szans i wspieranie rozwoju wszystkich pracowników, w zależności od ich potrzeb i predyspozycji, w oparciu o kompetencje, a niezależnie od płci. Może dlatego liderem firmy od tylu lat jest właśnie kobieta 😊

Jakie macie Państwo plany na dalszy rozwój firmy? Kilka lat temu, ze względu na dynamiczny rozwój oraz wiele realizacji w stolicy, otworzyliście oddział spółki w Warszawie, a następnie w Szczecinie. Firma coraz bardziej się rozrasta. Czy czujecie się mimo wszystko związani z Pomorzem?

DORACO jest bardzo mocno związane z Gdańskiem i Wybrzeżem. Tutaj są nasze korzenie. Pewnie dlatego jesteśmy tak bardzo aktywni w obszarze projektów hydrotechnicznych. Woda jest naszym ukochanym środowiskiem. Na swoim koncie mamy zrealizowanych dużo bardzo ciekawych projektów, choćby budowę nowoczesnego terminalu promowego w Porcie Gdynia. Obecnie m.in. modernizujemy infrastrukturę stoczniową szczecińskiej Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”. Chcemy angażować się w kolejne ambitne wyzwania hydrotechniczne. Z dużym oczekiwaniem patrzymy na plany inwestycyjne na Bałtyku dotyczące m.in. budowy portów instalacyjnych i serwisowych dla farm wiatrowych. Liczymy również na uruchomienie kolejnych kontraktów związanych z dalszą rozbudową portów zewnętrznych m.in. w Świnoujściu, Gdańsku i Gdyni oraz kolejnych etapów budowy największego terminala kontenerowego na Morzu Bałtyckim (Baltic Hub).

Wasze projekty są bardzo różnorodne. To nie tylko porty, ale także banki, biurowce centra handlowe…

Oczywiście DORACO to nie tylko hydrotechnika. Dynamicznie rozwijamy się we wszystkich innych sektorach rynku nieruchomościowego. Jesteśmy firmą preferującą projekty nietypowe, wymagające pod względem technicznym. Będąc partnerem dla inwestorów wspieramy ich w realizacji przedsięwzięć trudnych, wizjonerskich i wyjątkowych. Bardzo lubimy wszelkie wyzwania inżynierskie. Mocno angażujemy się także w projekty związane z renowacją zabytków.

Patrząc na realizacje widać dokładnie cechy, o których Pani mówiła – wizjonerstwo, kreatywność, czy właśnie różnorodność

Bardzo dziękuję za rozmowę.

Fot. Materiały DORACO

Zapraszamy do zapoznania się z projektami DORACO